Prima Aprilis, czyli dzień uśmiechu
Tegoroczny prima aprilis w naszej placówce postanowiliśmy spędzić na wesoło.
Od rana nasz wiosenny plakat obwieszczał wszystkim, że jest to dzień uśmiechu. Pomimo ponurej i deszczowej aury za oknem dbaliśmy o to, by dobry humor nas nie opuszczał. Wszyscy zorganizowaliśmy sobie dzień wagarowicza od codziennych zajęć w pracowniach i udaliśmy się do chaty terapeutycznej, gdzie wzięliśmy udział w zabawach poprawiających nastrój. Wiele radości sprawiły nam zabawy w rozśmieszanie i zabawy z chustą animacyjną. Nie zabrakło także pogadanki edukacyjnej w jaki sposób dbać o piękny uśmiech i jak żartować, nie krzywdząc innych. Wspólnie wymyślaliśmy zaklęcia na wywoływanie uśmiechu i okazuje się, że nasze czary były bardzo skuteczne, co widać na załączonych zdjęciach
Podczas zabawnych konkurencji zdobywaliśmy „Ordery Uśmiechu”, które na co dzień mają nam przypominać o dobrym humorze. Oczywiście między konkurencjami nie mogło zabraknąć tańca i wspólnych pląsów. Przyjemnym akcentem na zakończenie, był słodki poczęstunek przy kominku i solowe występy przy mikrofonie. Zatem życzymy wszystkim samych powodów do uśmiechu, który jest kluczem do wszystkiego, bo jak mówi angielskie przysłowie „każdy uśmiecha się w tym samym języku”.
Podczas zabawnych konkurencji zdobywaliśmy „Ordery Uśmiechu”, które na co dzień mają nam przypominać o dobrym humorze. Oczywiście między konkurencjami nie mogło zabraknąć tańca i wspólnych pląsów. Przyjemnym akcentem na zakończenie, był słodki poczęstunek przy kominku i solowe występy przy mikrofonie. Zatem życzymy wszystkim samych powodów do uśmiechu, który jest kluczem do wszystkiego, bo jak mówi angielskie przysłowie „każdy uśmiecha się w tym samym języku”.
Malwina Skrońska